Jak nowe leczenie zmieniło moje życie – opowiada Jessica
Jak nowe leczenie zmieniło moje życie – opowiada Jessica, która wzięła udział w badaniu klinicznym w Edynburgu.
Wyprowadzanie psa na spacer to rutynowa czynność dla większości ludzi. Ale Jessica Rafferty często musiała skracać wyjście z powodu paraliżującego bólu związanego z endometriozą. Jessica jest jedną z 30 kobiet biorących udział w badaniu na Uniwersytecie w Edynburgu nad dichlorooctanem, lekiem stosowanym obecnie w leczeniu rzadkich chorób metabolicznych u dzieci, ale również w leczeniu nowotworów. Kwas dichlorooctowy pomaga kontrolować poziom mleczanu w tkankach, który jest wyższy u kobiet z endometriozą.
Jessica, która ma 24 lata, trafiała do szpitala niemalże 200 razy, jej objawy początkowo przypisywano IBS i celiakii. Usunięto jej nawet wyrostek robaczkowy, zanim ostatecznie zdiagnozowano u niej endometriozę. Podczas 12-tygodniowego badania klinicznego jej objawy dramatycznie się poprawiły. „Ból zmniejszył się ogromnie’” – powiedziala. ‘’Mogłam w końcu, wyprowadzić psa i zrobić sześciomilowe spacery – i robić rzeczy, których na co dzień bym nie robiła, lub gdybym spróbowała je zrobić to byłabym w wielkim z bólu. To zdecydowanie zmieniło moje dotychczasowe życie, po tylu nieudanych terapiach, lekach i operacjach”.
Dla tych, którzy rozumieją angielski szkocki akcent i są chętni posłuchać historii Jessiki – w referencjach umieściłam link do oryginalnego artykułu z BBC.
Obecnie jest to pierwsze badanie kliniczne oceniające wpływ kwasu dichlorooctowego na endometriozę. Ci co śledzą bloga wiedzą, że o wpływie dichlorooctanu na endometrioze pisałam w poprzednim wpisie tutaj.
Jak dokładnie działa kwas dichlorooctowy?

Kwas dichlorooctowy hamuje enzym, który hamuje działanie dehydrogenazy pirogronianowej. Dehydrogenaza pirogronianowa jest enzymem, który usprawnia wykorzystanie energii z glukozy. Enzym ten przekształca pirogronian w acetylo-CoA, który następnie jest włączony do cyklu kwasu cytrynowego a następnie do łańcucha oddechowego, który produkuje ATP. Kiedy enzym dehydrogenazy pirogronianowej jest zahamowany, lub osłabiony – wówczas z zaczynamy produkować więcej kwasu mlekowego z glukozy. Ten właśnie mechanizm zaobserwowano w tkance endometriotycznej i dlatego zaproponowano leczenie endometriozy kwasem dichlorooctowym.
Ważne jest aby enzym dehydrogenazy pirogronianowej działał sprawnie w naszym organizmie – nie tylko ze względu na endometriozę. Musicie wiedzieć, że im lepiej ten enzym działa, tym więcej mamy energii w organizmie (w postaci ATP). Im więcej energii produkujemy – tym sprawniej działają nasze komórki i cały nasz organizm. Tylko dzięki odpowiedniej ilości energii nasz organizm może naprawić procesy patologiczne i zdrowieć.
Co wpływa pozytywnie na aktywność dehydrogenazy pirogronianowej?
Jednym z kofaktorów dla tego enzymu jest witamina B1, dlatego ważne jest aby nie zabrakło tej witaminy w naszej diecie. Innym czynnikiem wpływającym na ten enzym jest insulina a w związku z tym insulinooporność – bardzo częsta w przypadku endometriozy, będzie zwiększała ilość kwasu mlekowego w organizmie.
Leczenie kwasem dichlorooctowym, być może okaże się przełomem w leczeniu endometriozy. Wstępne rezultaty są bardzo zachęcające, ale nie ma jeszcze wystarczającej ilości danych na temat odpowiedniego dawkowania i skutków ubocznych takiego leczenia w przypadku endometriozy. Jest to leczenie niehormonalne, które może być preferowane przez wiele kobiet starających się o dziecko. Ile czasu minie zanim to leczenie będzie dla nas dostępne ? – trudno powiedzieć. Niestety aktualna pandemia zdecydowanie spowolniła przebieg badania klinicznego w Edynburgu.
W aktualnej sytuacji możemy jednak zadbać o to aby enzym dehydrogenazy pirogronianowej działał sprawnie poprzez odpowiednią dietę bogatą w witaminę B1 oraz dietę mającą na celu regulację poziomu cukru we krwi.